Aikido- dlaczego jestem na tak
Witam wszystkich czytelników!
Dzisiaj przedstawię wam aspekty, dlaczego warto w mej opinii ćwiczyć aikido. Oczywiście upodobania odnośnie trenowanego sportu czy sztuki walki są kwestią indywidualną. Aczkolwiek uważam jednak, że mój wpis może być pewną wskazówką przy wyborze sztuki , którą się pragnie spróbować.
Zalet aikido można by wymieniać długo, ale skupię się na tych najważniejszych :)
A więc dlaczego warto ćwiczyć aikido?
- Przede wszystkim-sport to zdrowie! Aikido może być świetną formą aktywności fizycznej. Czy to rozgrzewka, ukemi (pady) oraz samo wykonywanie technik podczas godzinnego treningu, pozwoli na spaleniu tych kilkudziesięciu kalorii oraz pomaga w poprawie kondycji. Na treningu uke i tori ciągle są w ruchu w trakcie wykonywania ćwiczeń, szczególnie kiedy w ramach treningu wykonuje się techniki w tempie na odliczanie. Wtedy można powiedzieć, że obie strony mają zagwarantowane małe cardio :D. Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że dzięki aikido moja kondycja ma się dobrze oraz w dobie COVID pomogła mi przy zrzuceniu kilku kilogramów. Kiedy wszyscy byliśmy w zamknięciu jednak ruch był mocno ograniczony i w mym przypadku- poskutkowało wzrostem wagi. Jednak dieta z treningiem kiedy mogłam już wrócić na matę, pomogły zrzucić prawie 10 kg. Od tamtej pory trenując regularnie utrzymuję stałą odpowiednią wagę i sylwetkę z której jestem zadowolona.
- Sztuka dla małego i dużego- jest to sport walki, w którym dzieci jak i seniorzy mogą się rozwijać i podwyższać swe umiejętności. Jest to przede wszystkim mniej narażająca na kontuzje sztuka walki (co nie znaczy, że w ogóle), więc osoby starsze mogą w rozważny sposób brać udział w zajęciach. Świetnym przykładem jest sensei Przemysław, który w radomskim klubie ćwiczy od kilku lat. Jest najstarszym członkiem naszego dojo, oczywiście wraz z czarnym pasem:). Jest świetnym przykładem na to, że wiek nie jest przeszkodzą do aktywnego trybu życia. Maluchy oczywiście też mogą oto taką przygodę rozpocząć. Często dzieci uczą się szybciej od starszych i mogą już od najmłodszych lat rozwijać w sobie pasję. Oczywiście uczą się też dyscypliny na zajęciach , stosując się do etykiety dojo czy do poleceń osoby prowadzącej. Sama pracuję z dziećmi starszymi niejednokrotnie na treningach, ale swego czasu pracowałam z dziećmi w wieku od 4-7 lat. Oczywiście praca z takimi urwisami nie należy do najłatwiejszych, ale uważam , że dla mnie to było świetne doświadczenie jako dla przyszłej sensei. Dzieci są przede wszystkim żywiołowe- podając im elementy aikido z zabawami, stopniowo zwiększając zawartość aikido w takich zajęciach, mogą w przyszłości brać udział w zajęciach z innymi aikidokami.
- Praca nad ciałem- nie, nie, kompletnie nie chodzi tu o bodybuilding. Mam na myśli pracę nad koordynacją ruchową, postawą oraz nad szybkością reakcji. W aikido często praca nóg i rąk musi być precyzyjna, więc opanowanie z osobna pracy obu tych części zajmuje chwile czasu. Lecz aby móc sprawnie w technikach panować nad poprawnym ruchem, nieraz potrzeba jest godziny przepracowanych treningów. Jeżeli chodzi o postawę, w końcu jeżeli jest to sztuka- jest bardzo ważna. Zwraca się często uwagę, aby ta postawa była prosta, ładna. Może być to pomocne dla osób, które mają problem z ciągłym garbieniem się. Przyglądając się kwestii postawy pod kątem technicznym, okazuję się, że ma ona też duże znaczenie przy wykonaniu techniki. Nasza prosta postawa czy ręce przy dźwigniach, pomagają w wychyleniu uke (oponenta), co ułatwia wykonanie np. takiego ikkyo, shihonage z dowolnego ataku. Współpracując z innymi często zwracam uwagę na postawę, pokazując jak taka technika wygląda przy poprawnej postawie ciała czy wyprostowaniu rąk, bo wychylenie, wyprowadzenie z równowagi jest kluczem sukcesywnej techniki. Również każdy kto trenuje aikido musi mierzyć się z pracą z centrum. (Lecz jeszcze o pracy ciała i centrum oraz koordynacji rozpiszę osobny wpis innym razem :) ). Dobrze też będzie wspomnieć o szybkości reakcji. Pracując nad reakcją oraz tzw. refleksem, możemy rozwinąć w sobie umiejętności reagowania np. w sytuacji zagrożenia, używając aplikacji aikido w samoobronie, jednak o tym temacie niejednokrotnie się rozpiszę. Często refleks można ćwiczyć na zajęciach metodą tempa- na odliczanie w określonym tempie do 10, każdy stara się wykonać jak najbardziej pod tempo oraz jak najbardziej się poprawnie da wykonać technikę.
Tutaj można zobaczyć jak bardzo płynna jest praca rąk i nóg , która jest fundamentalnym elementem aikido.
Szczególnie od 1:13 widać jak japońscy, żołnierze w trakcie szkoleń wykonują np. aplikację kotegaeshi (1:44) przy ataku z nożem.
- Samoobrona- często aplikacje aikido jak dźwignie oraz rzuty można zastosować w celu obrony przed oponentem. Niejednokrotnie są one używane w kursach typowo pod samoobronę i w szkoleniach służbowych- wojsko, policja. W intrenecie można nieraz się napotkać na filmy z szkoleń lub kursów. Sama napotykając się na nie potrafię sobie powiedzieć- o to interesujące, gościu zrobił obronę z taką czy inną dźwignią.
- No i na koniec- podłoże psychiczne. Tu już bardziej personalnie to przedstawię. Uważam, że aikido pozwala na wzbudzenie ambicji i motywacji do działania w zdobywaniu to coraz większych umiejętności oraz wiedzy. Człowiek stawia sobie coraz większe wyzwania, z którymi pragnie się mierzyć. W późniejszym czasie chęć przekraczania pewnych granic, może przejawić się na innych podłożach, już nie związanych z aikido. Chęć stawiania wyzwań współgra ze zwiększeniem pewności siebie. Taka osoba może z czasem poczuć się bardziej pewna siebie, przez swe osiągnięcia jak i nowe doświadczenia. Taki wzrost pewności siebie mogłam u siebie zauważyć. Przez lata bałam się próbowania nowych rzeczy- głównie przez moją niską samoocenę. Jednak lata treningów, ciągłych wyzwań, otworzyły mi, że potrafię dużo i zdałam sobie sprawę, że ograniczanie mi tylko szkodzi. Dziś potrafię uczyć innych, nie boję się wytykać innym błędów i niejednokrotnie biorę na siebie wskazówki udzielane mnie. Sięgam po ambitne plany - czy to chęć wzięcia udziału w olimpiadzie biologicznej lub chęć dzielenia się pasją z innymi. Mimo wszystko zawdzięczam treningom to kim jestem, zbudowały we mnie duże poczucie wartości.
Na ten moment jak już mówiłam to najważniejsze aspekty dlaczego jestem na tak za aikido. Jest to sztuka, o której się nie za wiele słyszy, a powinno.
Miłego dnia czytelniku, mam nadzieję, że się spodobał wpis :)
Komentarze
Prześlij komentarz